dr Aleksandra Gasztold – Uniwersytet Warszawski, Fundacja AT-System Group

Kobiety bezspornie stanowią fundament bezpieczeństwa każdej społeczności. Niezależnie od struktur i systemów w jakich funkcjonują, to one pierwsze mogą wykryć symptomy zmian zainteresowań oraz zachowań osób najbliższych, w szczególności dzieci. Matki – obok np. szkoły – mogą okazać się pierwszą linią prewencji. Rola kobiet w strategiach walki z radykalizacją w kierunku przemocy jest zatem kluczowa. Wspieranie i zachęcanie kobiet do pełnienia funkcji aktywnego członka społeczności lokalnej stwarza formułę wczesnego ostrzegania. Może ona być wykorzystana jako podstawowy etap programów mających na celu odwrócenie procesu radykalizacji (deradykalizacja i deprogramowanie). Rola kobiet: matek, żon, partnerek, sióstr i innych żeńskich członków rodziny winna być doceniona w budowaniu spójności i odporności sieci społecznych na ekstremistyczne hasła. Kobiety stanowią ponad 50% populacji światowej. Ten fakt wpływa na całokształt systemów społecznych oraz ich bezpieczeństwo, dlatego nie może być lekceważony przez decydentów politycznych.

Każda strategia antyterrorystyczna powinna uwzględniać rolę i pozycję kobiet. Potencjał deradykalizacyjny kobiet został między innymi wykorzystany przez takie inicjatywy i programy jak: Mothers for Life Network, Sister Against Violent Extremism (SAVE), Women Against Radicalisation Network (WARN), The Women and Extremism (WaE), Women/Girls in Violent Extremism (WomEx), Empowering Women, Countering Extremism (EWCE). W dzisiejszych czasach nie można budować realnej ochrony bez udziału kobiet, ponieważ odgrywają one ważną rolę w społecznościach lokalnych, podtrzymując tradycję, dbając o wartości narodowe i religijne, transmitując legendy i mity, a przede wszystkim wychowując dzieci. Matki, tak jak i ojcowie oraz pozostali członkowie rodziny są wzorem dla dzieci. Dlatego tak istotna jest ich rola w kształtowaniu bezpieczeństwa. Kobiety nie są wyłącznie pasywnymi aktorami, mogą pełnić funkcje mediacyjne i opiniotwórcze, wpływając na narrację przeciwstawną brutalizacji i fascynacji przemocą[1].

Zagrożenie terrorystyczne w Europie, szczególnie w Europie Zachodniej, jest stosunkowo wysokie (Raporty Te-SAT Europolu, Globalny Index Terroryzmu). Radykalizacja w kierunku brutalnego ekstremizmu jest nie tylko problemem państw z dużą liczbą imigrantów i krajów regionu bliskowschodniego oraz Afryki Północnej. Zagrożenie to dotyczy także Polski, ze względu na zjawisko zagranicznych bojowników (foreign fighters) powiązanych z terroryzmem dżihadystycznym oraz aktywność m.in. ugrupowań neonazistowskich, antyimigranckich i antysemickich. Ekstremizm prawicowy w Polsce jest faktem. Jest to zjawisko wewnętrzne, mimo podejmowanej przez te środowiska współpracy z organizacjami o podobnym profilu ideologicznym w innych państwach. Natomiast fascynacja dżihadem jest zjawiskiem zewnętrznym, niemającym rodzimych uwarunkowań. Jest jednak o tyle groźniejsza, że narażeni mogą być na nią również polscy obywatele przebywający (w celach zarobkowych) zagranicą. Złe warunki ekonomiczne i społeczne życia na emigracji wykorzystywane są niekiedy przez organizacje terrorystyczne. Znaczna część Polaków, np. w Wielkiej Brytanii czy w Niemczech, zamieszkuje biedniejsze (tańsze) dzielnice, tak samo jak inne narodowości, w tym społeczność muzułmańska. Brak perspektyw, zła sytuacja bytowa mogą być wykorzystane przez sieci społeczne. Oferowane wsparcie, przy jednoczesnej indoktrynacji i manipulacji, może w konsekwencji doprowadzić do zmiany postaw oraz zachowań. Umiejętnie podsycana frustracja generuje agresję, przy równoległym wytwarzaniu się alternatywnego systemu moralnego. Konsekwencją bywa niekiedy stosowanie przemocy wobec obcych, wrogów, niewiernych itd. Jest to tylko jeden z możliwych scenariuszy, tak jak i modeli radykalizacji jest kilka. Niezależnie od podłoża organizacji terrorystycznej, ukrytego pod sztandarami konkretnej religii czy ideologii, niesłychanie ważne w przeciwdziałaniu rekrutacji nowych członków i szerzeniu propagandy są kampanie społeczne. I tu szczególna rola przypada kobietom.

Warto pamiętać, że zarówno kobiety jak i mężczyźni angażują się w brutalny ekstremizm i terroryzm. Jednak motywy ich postępowania mogą być różne. Często przecenia się rolę więzi emocjonalnych, zapominając o modelu racjonalnego wyboru lub wymuszonego członkostwa. Organizacja terrorystyczna może być też szansą na przetrwanie, edukację i zdobycie pewnych umiejętności. Kobiety też pełnią różne role w grupach terrorystycznych, niekoniecznie związane z użyciem przemocy[2].

Interesującą kwestią w Polsce są „niewidzialne sprawczynie” przestępstw na tle np. antysemickim czy ksenofobicznym. Chodzi o kobiety, które posiadały wiedzę o zamiarze popełnienia przestępstwa, podżegały do jego dokonania, czynnie uczestniczyły w działaniach logistycznych oraz wywiadowczych przed/w trakcie i po zaistnieniu czynu zabronionego. Stopień zaangażowania kobiet w brutalny ekstremizm nie jest tematem budzącym szersze zainteresowanie w dyskursie publicznym i akademickim. Organizacje zaliczane do prawicowych, w tym religijne, promują nierówne traktowanie płci i patriarchalny system relacji oraz stereotypowy rozdział tego, co męskie od tego, co kobiece. Dlatego szczególnie interesujące byłoby zbadanie intencji kobiet, które angażują się na rzecz właśnie tych organizacji oraz motywów samej organizacji w rekrutacji kobiet (ucisk czy strategia?). Normy dotyczące płci wykorzystywane są też do rekrutacji mężczyzn (np. promowanie nagród w postaci zaślubin dla bojowników, dostępu do nieograniczonej liczby niewolnic seksualnych oraz obietnica w życiu pozaziemskim rozkoszy cielesnych itd.).

Potencjał kobiet może być wykorzystany na etapie rozpoznania i zapobiegania, przede wszystkim w odniesieniu do rodziny, ale również w społecznościach, w których funkcjonują. Rola kobiet może być kluczowa w dostrzeżeniu znaków radykalizacji i ukazaniu, że ekstremistyczna narracja jest błędna. Warto zatem pozyskać kobiety dla projektów podnoszących świadomość zagrożenia i ryzyka. Akceptacja kobiet mogłaby przesądzić o sukcesie podejmowanych działań. Słyszalny głos kobiet i wzmacnianie ich pozycji (równouprawnienie, równy dostęp do edukacji, krytyczne myślenie) pozytywnie wpływa na strategie przeciwdziałania ekstremizmowi i terroryzmowi. Promowanie równości to działanie na rzecz pokoju, nie wojny. Nierówny status kobiet, ich dyskryminacja i marginalizacja często skorelowane są z sytuacjami konfliktowymi, zatem stanowią cechę charakterystyczną ekstremizmów. Kobiety są często pierwszym celem wszelkich ruchów fundamentalistycznych. Promowanie równości płci zostało uwzględnione w zaleceniach Sekretarza Generalnego ONZ dotyczących strategii zapobiegania brutalnemu ekstremizmowi (2015 r.)[3].

Historycznie utrwalana nieobecność kobiet w wysiłkach na rzecz wzmocnienia bezpieczeństwa, w tym prewencji terrorystycznej, stopniowo się zmienia. Dowodem na to są: rozwój kampanii społecznych i programów deradykalizacyjnych przy wsparciu kobiet oraz zwiększona reprezentacja kobiet w organach ścigania. Kobiety w instytucjach bezpieczeństwa wzbudzają większe zaufanie społeczne. Wpływa to korzystnie na rozładowywanie napięcia bez bezpośredniego użycia siły, ale także na pozyskiwanie informacji. Trudniej oszacować efektywność kobiet w strukturach antyterrorystycznych, ze względu na tajność podejmowanych działań.

KOMENTARZ

W stuletnią rocznicę obchodów przyznania Polkom praw wyborczych (2018 Rokiem Praw Kobiet) warto pochylić się nad ich miejscem w kształtowaniu bezpieczeństwa. Równouprawnienie i wzmacnianie pozycji kobiet mogą stanowić zaporę przeciwko brutalnemu ekstremizmowi. Aby skutecznie przeciwdziałać wszelkim formom przemocy politycznej należy pamiętać, że:

·    nie jest ona wyłącznie domeną mężczyzn;

·    gromadzenie danych o udziale kobiet może ukazać specyfikę ich zaangażowania oraz wyczulić na taktykę organizacji;

·    oszacowanie wsparcia społeczności, do której odwołuje się ruch/grupa, dotyczy również roli kobiet w tej społeczności.

Żadna organizacja ekstremistyczna nie działa w próżni, jest ulokowana w konkretnej przestrzeni i czasie. Ekstremiści i terroryści, na różnych etapach swojej radykalizacji, tworzą lub są osadzeni w relacjach rodzinnych, koleżeńskich, społecznych. W każdym z tych kręgów uwrażliwienie na określone zachowania oraz edukacja antyterrorystyczna mogą wzmocnić odporność systemu.

[1] OBWE, „Women and Terrorism Radicalisation. Final Report”, 1 marca 2013, Wiedeń, https://www.osce.org/atu/99919 (03.03.2018).

[2] A. Zięba, Problem udziału kobiet w organizacjach terrorystycznych, [w:] P. de la Fuente, W. Gizicki, C. Taracha (red.). Terroryzm wczoraj i dziś: wybrane problem, Lublin 2015, s. 49-65.

[3] ONZ, „Plan of Action to Prevent Violent Extremism. Report of the Secretary General”, 24 grudzień 2015, http://www.un.org/en/ga/search/view_doc.asp?symbol=A/70/674 (3.02.2018).