Ewa Michałkiewicz, Paweł Domański – Rządowe Centrum Bezpieczeństwa

W trzeciej dekadzie maja w południowej i południowo-wschodniej części kraju wystąpiły intensywne opady deszczu oraz burze. Suma opadów znacznie przekroczyła miesięczną normę, co spowodowało liczne zalania, podtopienia, uszkodzenia budynków, upraw oraz infrastruktury drogowej, szczególnie w województwach śląskim, małopolskim, podkarpackim i świętokrzyskim. Na Wiśle i Odrze utworzyły się fale wezbraniowe, które w górnej części biegu tych rzek przekroczyły stany alarmowe. Ostateczne dane dotyczące strat spowodowanych sytuacją hydro-meteorologiczną będą znane po zakończeniu prac komisji szacujących.

SYTUACJA METEOROLOGICZNA W DRUGIEJ POŁOWIE MAJA

Opady o największej intensywności wystąpiły we wtorek, środę i czwartek (21-23 maja) w województwie małopolskim, podkarpackim i śląskim. We wtorek sumy opadów lokalnie przekroczyły 100 mm na dobę (Kolbuszowa – 136 mm, Mielec – 124 mm), w środę spadło miejscami prawie 100 mm (Szczyrk – 99 mm, Bielsko-Biała – 81 mm). W czwartek, 23 maja opady były już nieco słabsze (najwyższy w Libertowie – 60 mm). W ogólnym ujęciu suma opadów przekraczała lokalnie normę dla maja nawet trzykrotnie. Za trzy omawiane doby wyniosła w Szczyrku 186 mm, w Radomyślu Wielkim 169 mm, a w Brennej 161 mm. Opady przyczyniły się do powstania wezbrań w rzekach, które w wielu miejscach powodowały podtopienia i zalania.

SYTUACJA HYDROLOGICZNA W DORZECZU WISŁY

W górnej części dorzecza Wisły znaczne dobowe wzrosty stanów wody wystąpiły już we wtorek, 21 maja. Wystąpiło 6 przekroczeń stanu alarmowego i 25 ostrzegawczego, przy czym wezbrania były gwałtowne (w ciągu 24 h na Wisłoce w Pustkowie zaobserwowano wzrost o 487 cm). Opady trwające kolejne doby powodowały dalsze wzrosty stanów wody. 23 maja zanotowano przekroczenia stanu alarmowego na 26 stacjach, a 24 maja na 29. W kolejnych dniach wraz z ustępowaniem strefy opadów sytuacja hydrologiczna w zlewniach górnej Wisły stabilizowała się. Stany wody zaczęły opadać, a 2 czerwca na dopływach górnej Wisły układały się głównie w strefie wody średniej, lokalnie wysokiej.

W konsekwencji opadów deszczu, uformowała się fala wezbraniowa przemieszczająca się z biegiem Wisły. Na górnym odcinku rzeki notowano przekroczenia stanu alarmowego prawie wszędzie[1], zaś na odcinku środkowym jedynie powyżej Dęblina (w Zawichoście o 149 cm). W Warszawie stany wody wzrosły tylko do strefy wody wysokiej, na stacji Warszawa-Bulwary. Do przekroczenia stanu ostrzegawczego zabrakło 21 cm. Do Włocławka fala wezbraniowa dotarła 30 maja nie przekraczając stanu ostrzegawczego, w dużej mierze dzięki pracy zbiornika we Włocławku. Na dolnej Wiśle wezbranie osiągnęło stany ostrzegawcze (w Chełmnie alarmowe), zaś na odcinku ujściowym zostały lokalnie przekroczone stany alarmowe. 2 czerwca fala wezbraniowa dotarła do Zatoki Gdańskiej.

WYKORZYSTANIE SYSTEMU ALERT RCB

W związku z przewidywanym zagrożeniem dla zdrowia i życia mieszkańców dyrektor RCB, po konsultacji z IMGW oraz właściwymi wojewodami, podejmował decyzje o uruchamianiu systemu Alert RCB. Między 20 a 27 maja system był wykorzystywany każdego dnia, przy czym dostosowywano obszar oraz treść ostrzeżenia do aktualnej sytuacji. Początkowo treść wiadomości dotyczyła burz oraz podtopień, następnie, wraz z normowaniem się sytuacji meteorologicznej i przemieszczaniem się wezbrania na Wiśle, ostrzegano ludność przed falą wezbraniową.

Po 27 maja zakończono wysyłanie ostrzeżeń, ponieważ sytuacja hydrologiczna na Wiśle nie stwarzała już zagrożenia. Między 20 a 27 maja operatorzy telekomunikacyjni wysłali ponad 35 milionów ostrzeżeń do użytkowników telefonów komórkowych, najwięcej 22 maja (ok. 10,5 mln SMS).

DZIAŁANIA SŁUŻB

Państwowa Straż Pożarna

Według danych KG PSP, w okresie 21-26 maja w kraju odnotowano łącznie 8 903 interwencje związane z usuwaniem skutków silnego wiatru, burz oraz intensywnych opadów deszczu. Największą liczbę zdarzeń odnotowano w woj. małopolskim – 3 344, podkarpackim – 2 555, śląskim – 1 130, świętokrzyskim – 540 oraz lubelskim – 140. Działania PSP polegały przede wszystkim na ewakuacji ludzi i mienia z zagrożonych obszarów, zabezpieczaniu obiektów przed oddziaływaniem nagłych przyborów wód, uszczelnianiu wałów przeciwpowodziowych, zabezpieczaniu obiektów uszkodzonych w wyniku oddziaływania trąb powietrznych i silnego wiatru oraz wypompowywaniu wody.

Podczas interwencji stwierdzono 999 wiatrołomów, 306 uszkodzeń budynków (w tym 192 budynki mieszkalne), 4 979 podtopień budynków oraz
1 044 podtopień dróg. W działania ratownicze zaangażowanych było 47 164 ratowników oraz 13 859 pojazdów, w tym PSP – 9 383 strażaków i 3 479 pojazdów oraz OSP – 37 781 druhów i 10 380 pojazdów. Dodatkowo działania były wspierane przez 739 żołnierzy oraz 1 śmigłowiec Sił Zbrojnych RP, a także 1 śmigłowiec Straży Granicznej. Jednocześnie, w związku z przechodzeniem fali wezbraniowej na Wiśle, prowadzono działania wyprzedzające mające na celu uszczelnienie wałów.

Policja

W okresie 20-31 maja w działania związane z powodzią zaangażowanych było 4 420 policjantów wspieranych m. in. przez 1 945 pojazdów, 2 śmigłowce Black Hawk, 6 psów oraz 3 łodzie. Największe siły i środki skoncentrowano na obszarze podległym Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie (3 441 policjantów i 1 535 pojazdów).

WOJEWÓDZTWA – SKUTKI GWAŁTOWNYCH ZJAWISK ATMOSFERYCZNYCH, PODJĘTE DZIAŁANIA ORAZ STWIERDZONE STRATY

Województwo śląskie

Z powodu gwałtownych zjawisk atmosferycznych, w drugiej połowie maja w woj. śląskim odnotowano 708 zalanych budynków, w tym 578 budynków mieszkalnych i 130 innych obiektów. W m. Wilkowice (powiat bielski) nieczynny zbiornik na rzece Wilkówce stanowił zagrożenie dla okolicznych mieszkańców, ze względu na ryzyko przerwania zapory. Konieczna była ewakuacja ok. 85 osób z 35 pobliskich domów jednorodzinnych. Ze względu na brak możliwości dokonania zrzutu wody ze zbiornika, prowadzono działania mające zapobiec uszkodzeniu zbiornika przez napierającą wodę. W Bielsku-Białej odnotowano 272 zdarzenia związane z usuwaniem skutków nawalnego deszczu oraz 1 000 wyjazdów straży pożarnej. W działaniach uczestniczyli również żołnierze WOT, którzy rozkładali worki z piaskiem (łącznie wydano 4 tysiące worków). W mieście zalane zostały pomieszczenia i piwnice w 30 placówkach oświatowych.

Województwo lubelskie

W okresie 20-31 maja na terenie województwa doszło do przekroczenia stanów alarmowych na Wiśle oraz przejścia trąby powietrznej. Działania służb polegały głównie na monitorowaniu wałów i urządzeń hydrotechnicznych, uszczelnianiu wałów oraz minimalizowaniu skutków przejścia trąby powietrznej. Usuwano połamane konary drzew, udrażniano drogi dojazdowe do posesji oraz zabezpieczano plandekami uszkodzone i zerwane dachy na budynkach mieszkalnych i gospodarczych, szczególnie na terenie powiatów lubartowskiego, opolskiego oraz lubelskiego.

W związku z przejściem trąby powietrznej przez gminę Wojciechów (pow. lubelski), wojewoda lubelski 22 maja wystąpił z wnioskiem do ministra obrony narodowej o skierowanie wydzielonych sił i środków do likwidacji skutków zdarzenia. W działaniach udział wzięło 200 żołnierzy wraz z niezbędnym sprzętem. Jednocześnie zaangażowano 55 zastępów strażaków z terenu województwa.

Województwo podkarpackie

21-22 maja w wyniku intensywnych opadów deszczu (90-130 mm) i utrudnionego spływu wód z obszarów równinnych doszło do podtopień budynków, w szczególności na terenie powiatów położonych w zlewni Wisłoki, tj. mieleckiego, kolbuszowskiego i dębickiego. Najpoważniejsza sytuacja miała miejsce w gminie Wadowice Górne, gdzie doszło do przerwania dwóch grobli – w m. Izdebki oraz Wadowice Dolne na Kanale Wadowickim. W nocy z 23 na 24 maja przechodzący front atmosferyczny spowodował intensywne opady deszczu, lokalnie o charakterze burzowym (30 mm w ciągu godziny) w powiatach kolbuszowskim, ropczycko-sędziszowskim, strzyżowskim, krośnieńskim, jasielskim oraz stalowowolskim. Sytuacja ta spowodowała przekroczenia stanów alarmowych na Wisłoku oraz jego dopływach, a także liczne rozlewiska na małych ciekach wodnych. Ponadto, w wyniku spływu wód oraz intensywnych opadów deszczu, w powiecie stalowowolskim doszło do licznych podtopień. Z uwagi na konieczność użycia dodatkowych sił i środków, wojewoda podkarpacki zwrócił się do ministra obrony narodowej z wnioskiem o wsparcie działań administracji publicznej wydzielonymi silami i środkami Sił Zbrojnych RP.

W trakcie niekorzystnej sytuacji hydrologiczno-meteorologicznej odbyło się siedem posiedzeń Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania  Kryzysowego. Z pięciu wojewódzkich magazynów przeciwpowodziowych wydano ponad 550 tys. sztuk worków oraz 700 mb rękawów przeciwpowodziowych.

W okresie 18-24 maja doszło do podtopień budynków mieszkalnych w 16 powiatach (na terenie 35 gmin) województwa. W związku z podtopieniami części mieszkalnej domostw, poszkodowane zostały 1 063 rodziny.

Województwo małopolskie

W okresie 22-26 maja odbyło się sześć posiedzeń Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego (w tym jednego, w powiecie dąbrowskim, m. Suchy Grunt). W posiedzeniach uczestniczyli między innymi premier i wicepremierzy, ministrowie, wojewodowie, członkowie WZZK, zaproszeni goście i media. W związku z niekorzystną sytuacją odnotowano 4 133 zgłoszenia. Z wojewódzkiego magazynu przeciwpowodziowego dla Małopolski wydano m.in. 228 000 worków, 26 pomp dużej wydajności i 14 zapór przeciwpowodziowych.

Województwo świętokrzyskie

23 maja zostało zwołane posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzenia Kryzysowego, na którym dokonano oceny zagrożenia oraz podjęto decyzję co do dalszych działań. Między innymi, w celu wsparcia samorządów podczas przeprowadzenia akcji przeciwpowodziowej, uruchomiono Wojskowe Zgrupowania Zadaniowe. Wraz ze wzrostem stanu wody w Wiśle, w wyniku przejścia fali wezbraniowej, działania zabezpieczające i monitorowanie zagrożenia prowadzone były głównie na wałach Wisły i wałach cofkowych na rzekach: Nidzica, Nida, Czarna Staszowska, Rejterówka-Kanał Strumień, Koprzywianka oraz Opatówka.

Działania w powiatach polegały przede wszystkim na wypompowywaniu wody z zalanych piwnic budynków mieszkalnych, udrażnianiu przepustów drogowych oraz wykonywaniu kanałów odwadniających na posesjach zalanych wodą i kierowaniu jej w miejsca bezpieczne. Dodatkowo zabezpieczano posesje przed ponownym zalaniem wodami opadowymi, wykorzystując do tego celu rękawy przeciwpowodziowe oraz worki z piaskiem. Ponadto, do odciętych przez wodę posesji, pontonami dostarczano żywność i wodę pitną. Intensywne działania polegające na podniesieniu korony wałów przy pomocy worków i rękawów oraz likwidacji przesiąków prowadzono wzdłuż Wisły, głównie w powiecie sandomierskim i staszowskim.

Podczas prowadzonej akcji przeciwpowodziowej z magazynów wojewody wydano 356 000 worków przeciwpowodziowych, ponad 4 000 m2 folii ochronnej, ponad 3 000 m2 geowłókniny i innych materiałów.

 

[1] Najwyższy dobowy wzrost poziomu wody wystąpił w m. Czernichów-Prom (o 231 cm za dobę 23 maja), zaś stan alarmowy był przekroczony maksymalnie o 85 cm w Bieruniu Nowym i w Karsach.