O możliwościach wysłania pomocy humanitarnej do Nepalu rozmawiali dziś (27 kwietnia) w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych i Państwowej Straży Pożarnej.

Na miejscu tragedii są już dwie grupy polskich ratowników: ciężka grupa poszukiwawczo-ratownicza HUSAR, w skład której wchodzi 81 strażaków Państwowej Straży Pożarnej oraz 6 ratowników Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej.

W Nepalu w sobotę doszło do trzęsienia ziemi w którym zginęło ponad 3 tysiące osób. Bra­ku­je wody i żyw­no­ści. Większa część re­gio­nu Kat­man­du jest obec­nie po­zba­wio­na prądu i wody. ONZ po­da­je, że tam­tej­sze szpi­ta­le są prze­peł­nio­ne, koń­czą się leki i miej­sce do prze­cho­wy­wa­nia zwłok. We­dług relacji dziennikarzy koń­czyć się mają za­pa­sy to­wa­rów w skle­pach, a no­wych do­staw nikt nie spo­dzie­wa się przed upły­wem co naj­mniej ty­go­dnia. Było to naj­gor­sze trzę­sie­nie ziemi w Ne­pa­lu od ponad 80 lat. Wstrzą­sy od­czu­wal­ne były w róż­nych czę­ściach Indii, Ban­gla­de­szu, Ty­be­tu i Pa­ki­sta­nu.