Po przejściu frontu burzowego doszło do wielu awarii energetycznych. Bez prądu pozostaje (godz. 7.00) ok. 22,6 tys. odbiorców. Państwowa Straż Pożarna interweniowała ponad 1000 razy. Rannych zostało 3 ratowników.
Burze, które przeszły przez Polskę spowodowały awarie energetyczne na terenie województw: podlaskiego, łódzkiego, warmińsko-mazurskiego, lubelskiego i mazowieckiego. O godzinie 7.00 bez prądu jest nadal około 22,6 tys. odbiorców, najwięcej w województwach: mazowieckim – 10 tys., warmińsko-mazurskim – 4,4 tys., łódzkim – 4,2 tys., podlaskim – 3,2 tys. i lubelskim – 0,8 tys. W nocy prądu pozbawionych było łącznie około 114 tys. odbiorców.
Państwowa Straż Pożarna, w związku z silnym wiatrem, interweniowała 1045 razy. Najwięcej w województwach: łódzkim – 206, mazowieckim – 181 i warmińsko-mazurskim – 125. Działania polegały głównie na usuwaniu powalonych drzew i konarów oraz wypompowywaniu wody z zalanych pomieszczeń.
Odnotowano 66 uszkodzonych budynków, w tym 25 mieszkalnych. Rannych zostało 3 ratowników.
- podlaskie – uszkodzony 1 budynek mieszkalny, 3 budynki gospodarcze i 2 pojazdy;
- śląskie – uszkodzone pokrycia dachowe na 1 budynku mieszkalnym i 2 gospodarczych;
- warmińsko–mazurskie – uszkodzone pokrycia dachowe na 1 budynku mieszkalnym i 2 gospodarczych, przewrócone 2 stodoły;
- mazowieckie – uszkodzone pokrycia dachowe na 7 budynkach;
- lubelskie – uszkodzone pokrycia dachowe na 14 budynkach;
- kujawsko-pomorskie – uszkodzone pokrycie dachowe na 1 budynku.