Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, we współpracy z właściwymi służbami i instytucjami administracji publicznej na bieżąco monitoruje sytuację w kraju, związaną z huraganowymi porywami wiatru.
Pierwsze komunikaty o możliwości wystąpienia w ciągu weekendu niebezpiecznych zjawisk (silny wiatr), RCB otrzymało w piątek. O tym fakcie niezwłocznie poinformowało Wojewódzkie Centra Zarządzania Kryzysowego.
Wiatr wiejący w porywach do 90 km/h w nocy z 27 na 28 listopada uszkodził wiele linii energetycznych m.in. w województwach pomorskim, zachodniopomorskim, warmińsko – mazurskim, podlaskim, mazowieckim oraz lubelskie.
Z danych jakie RCB otrzymało z województw wynika, że w chwili obecnej (28 listopada, godz. 15:00) bez dostępu do energii elektrycznej pozostaje około 190 tys. osób, najwięcej w województwie pomorskim ponad 130 tys. Tam też strażacy interweniowali najczęściej. W sumie PSP zanotowało ponad 1600 interwencji na terenie całego kraju.
Liczba osób pozostających bez prądu zmienia się bardzo dynamicznie, ponieważ służby energetyczne na bieżącą usuwają awarie. Dużym utrudnieniem dla ekip naprawczych jest dotarcie do uszkodzonych linii energetycznych, ze względu na dużą liczbę powalonych drzew.
Skutki wichury dotknęły także PKP. Według informacji Centrum Zarządzania Ruchem Kolejowym PKP PLK z powodu silnych wiatrów, doszło do opóźnień 15 pociągów pasażerskich na 1036 minut, związanych z zerwaniem sieci trakcji.
IMGW informuje, że przez najbliższe dwa dni na terenie całego kraju w dalszym ciągu spodziewany jest silny wiatr, najsilniejszy na północy, jednak jego porywy już będą słabsze, we wtorek do około 55 km/h. Na Bałtyku jest sztorm.
Szczegółowych informacji na temat aktualnej sytuacji energetycznej w poszczególnych województwach udzielają Wojewódzkie Centra Zarządzania Kryzysowego, rzecznicy wojewodów i rzecznicy prasowi operatorów sieci energetycznych.