Sebastian Wojciechowski – Instytut Zachodni w Poznaniu
Fakt, iż w ciągu kilku ostatnich miesięcy nie doszło w Unii Europejskiej do dużego spektakularnego ataku terrorystycznego nie oznacza wyeliminowania powyższego niebezpieczeństwa. Zagrożenie wciąż jest bardzo poważne o czym świadczą m.in. słowa wypowiedziane w maju 2018 r. przez Andrew Parkera, szefa brytyjskiego kontrwywiadu przestrzegające przed ,,niszczycielskimi atakami” planowanymi przez terrorystów w Europie. Szczegółowy zakres oraz charakter terroryzmu występującego obecnie w UE dobrze ukazuje najnowszy raport Europolu pt. TE-SAT 2018, European Union Terrorism Situation and Trend Report 2018 (obejmuje dane za 2017 r.).
W minionym roku w UE wzrosła liczba nieudanych, udaremnionych i przeprowadzonych ataków terrorystycznych. Było ich 205 (dla porównania w 2015 r. – 193, a w 2016 r. – 142). W 2017 r. większość spośród nich miała miejsce w Wielkiej Brytanii (107), a ponadto we Francji (54), Hiszpanii (16), Włoszech (14), Grecji (8), Belgii i Niemczech (po 2) oraz Finlandii i Szwecji (po 1). W ich wyniku zginęło 68 osób, a 844 zostały ranne. W większości były to ofiary ataków dżihadystycznych – 62 zabitych oraz 819 rannych.
Wbrew potocznym opiniom, w Unii Europejskiej nie dominują zamachy o podłożu islamistycznym. Potwierdza to również najnowszy raport Europolu. Wynika z niego, że w 2017 r. wśród 205 wszystkich ataków przeważały te o charakterze separatystycznym (137). Natomiast pozostałe zaliczono jako: dżihadystyczne (33), skrajnie lewicowe (24), niesklasyfikowane (6) oraz skrajnie prawicowe (5). Zamachy separatystyczne miały miejsce w: Wielkiej Brytanii (88), Francji (42) i Hiszpanii (7). Islamscy terroryści zaatakowali w: Wielkiej Brytanii (14), Francji (11), Hiszpanii i Belgii (po 2) oraz Finlandii, Niemczech, Włoszech i Szwecji (po 1). Do zamachów inspirowanych poglądami skrajnie lewicowymi doszło w: Grecji (8), Włoszech i Hiszpanii (po 7) oraz Niemczech i Francji (po 1). Z kolei przypadki niesklasyfikowane zarejestrowano we Włoszech (6), a skrajnie prawicowe w Wielkiej Brytanii (5).
W minionym roku za działalność terrorystyczną aresztowano 975 osób (w 2016 r. – 1002). Zdecydowanie przeważali wśród nich islamiści 705 osób (w 2016 r. – 718). Zatrzymano ich w 18 państwach członkowskich UE, najwięcej we Francji (373), Hiszpanii (78), Niemczech (52), Belgii (50) oraz Austrii (46). W Polsce Europol odnotował 2 takie przypadki. Ponadto w UE aresztowano 36 osób związanych z terroryzmem lewicowym, 30 – separatystycznym, 20 – prawicowym, 184 – nie zostały zaliczone do żadnego z powyższych nurtów. Większość aresztowanych oskarżono o udział w grupie terrorystycznej, planowanie lub przygotowywanie ataków (660). 73 osobom zarzucono propagowanie terroryzmu lub jego finansowanie. Zatrzymano też m.in. 28 osób oskarżonych o tzw. turystykę terrorystyczną związaną z podróżą z lub do obszarów kontrolowanych przez różne organizacje terrorystyczne – głównie tzw. Państwo Islamskie (PI) i Al-Kaidę. Zdaniem Europolu do PI łącznie mogło dołączyć ponad 5 tys. obywateli z państw UE. Pod koniec 2017 r. około 2,5 tys. spośród nich nadal uczestniczyło w walkach, 1,5 tys. powróciło do UE (głównie do: Belgii, Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii), a około tysiąca zostało zabitych.
Ataki terrorystyczne (kolor czerwony) oraz osoby aresztowane za działalność terrorystyczną (kolor niebieski) w państwach członkowskich UE w 2017 r.
Źródło: TE-SAT 2018, European Union Terrorism Situation and Trend Report 2018, Europol, www.europol.europa.eu (01.09.2018).
Średnia wieku osób aresztowanych z powodu terroryzmu w Unii Europejskiej w 2017 r. wynosiła około 30 lat. Na przykład 45% spośród nich miało 20-30 lat, a 25% było w wieku 30-40 lat. Odsetek obywateli UE wśród aresztowanych to około 50%. Był on zbliżony do wskaźnika z lat poprzednich (2015 r. – 58%, a 2016 r. – 43%). Obniżył się natomiast odsetek kobiet (mających obywatelstwo państw członkowskich UE) wśród aresztowanych za działalność dżihadystyczną z 26% w 2016 r. do 16% w 2017 r.
Ważnym aspektem jest też liczba osób skazanych za działalność terrorystyczną w UE w 2017 r. Łącznie Eurojust odnotował 569 takich przypadków. Dla porównania w 2015 r. było to 513, a w 2016 r. 580. W minionym roku zdecydowana większość skazanych została za działalność o charakterze dżihadystycznym (352). Ponadto 49 osób skazano za terroryzm separatystyczny, 36 lewicowy, 4 prawicowy, a 128 przypadków nie zakwalifikowano do żadnej z tych kategorii. Najwięcej werdyktów zapadło w Wielkiej Brytanii (125), Francji (122), Belgii (85) oraz Hiszpanii (71). W Polsce, według danych Europolu, skazano 4 osoby (terroryzm dżihadystyczny).
W raporcie TE-SAT 2018 zwrócono również uwagę na częściową zmianę metod działania stosowanych przez terrorystów na obszarze UE. Zmniejszyła się na przykład liczba ataków z użyciem materiałów wybuchowych oraz improwizowanych ładunków wybuchowych, wzrósł natomiast wskaźnik ataków z wykorzystaniem broni palnej. Zaznaczono, że terroryści często pozyskują broń oraz materiały wybuchowe na obszarach, gdzie toczyły się lub nadal toczą konflikty zbrojne. Często współpracują w tym zakresie z grupami przestępczymi. Podkreślono też, iż nadal w internecie znajduje się szereg informacji na temat przygotowania materiałów wybuchowych. Są one rozpowszechniane m.in. z wykorzystaniem mediów społecznościowych czy szyfrowanych komunikatorów.
W kontekście najnowszego raportu Europolu oraz analizy obecnego zagrożenia terrorystycznego w Unii Europejskiej wysunąć można kilka następujących wniosków:
- Terroryzm na obszarze UE ma zarówno wymiar wertykalny, horyzontalny, jak i transcendentalny. Pierwszy z nich – wertykalny związany jest ze stosowaniem przez terrorystów bardzo różnych elementów taktyki czy strategii. Drugi wymiar – horyzontalny odnosi się do możliwości atakowania różnorodnych celów w poszczególnych państwach członkowskich UE. Na przykład w 2016 r. doszło do ataków terrorystycznych w 8 państwach, a w 2017 r. w 9. Natomiast trzeci aspekt – transcendentalny dotyczy zróżnicowanej motywacji ideologicznej terrorystów atakujących na terytorium UE. W 2017 r. 67% ataków miało charakter separatystyczny, 16% dżihadystyczny, 12% skrajnie lewicowy, 3% skrajnie prawicowy, a reszta nieokreślony;
- Należy spodziewać się ponownej eskalacji terroryzmu, w szczególności o podłożu islamistycznym. Zagrożenie to będzie jednak dotyczyć już nie tylko np.: Francji, Niemiec, Belgii, Holandii czy Wielkiej Brytanii, ale także innych, w tym jeszcze nie atakowanych państw członkowskich UE. Wynika to z wielu czynników, m.in. z faktu, iż PI po klęsce w Syrii i Iraku potrzebuje spektakularnych sukcesów. Jest to też przejaw realizacji strategii polegającej na ,,tworzeniu nowych frontów walki” czyli atakowaniu w coraz to nowych miejscach wykorzystując determinację i radykalizm części swoich zwolenników;
- Największym zagrożeniem w przypadku terroryzmu islamistycznego nie są osoby, które walczyły w szeregach PI, a później z różnych przyczyn i w różnorodny sposób wróciły do Unii Europejskiej. Można je bowiem na ogół monitorować. Podobna uwaga dotyczy islamistów mieszkających w UE, którzy prowadzą radykalną działalność m.in. na forach internetowych czy w meczetach. Najbardziej niebezpieczne są osoby utożsamiające się z fundamentalizmem islamskim i skłonne stosować terroryzm, ale nie ujawniające publicznie swoich poglądów;
- Terroryści coraz częściej będą wykorzystywać powszechnie dostępne i tanie narzędzia w postaci np. noży, siekier, rozpędzonych samochodów itp. Równocześnie jednak wzrasta groźba użycia przez islamistów środków chemicznych, biologicznych czy radiologicznych lub też posłużenia się cyberterroryzmem albo dronami;
- Szczególnie niedocenianym zagrożeniem jest użycie przez terrorystów broni biologicznej. W tym przypadku specjaliści zwracają uwagę np. na możliwość posłużenia się pałeczkami dżumy, które w 2017 r. zostały uznane przez Światową Organizację Zdrowia za największe obecnie zagrożenie biologiczne czy super bakterią Klebsiella pneumoniae (New Delhi) odporną na wszelkie znane antybiotyki. Innym przykładem potencjalnego zagrożenia terrorystycznego jest sytuacja, która miała miejsce w Niemczech w czerwcu 2018 r. Aresztowano wtedy w Kolonii Tunezyjczyka Siefa Allaha H. oskarżonego o posiadanie broni biologicznej. W jego mieszkaniu znaleziono kilka tysięcy nasion rącznika pospolitego, z którego można uzyskać rycynę. Zdaniem wielu ekspertów ze względu na swój skład chemiczny rącznik pospolity jest jedną z najbardziej trujących roślin na świecie. Z kolei uzyskiwaną z niego rycynę niemiecki Instytut im. Roberta Kocha określił mianem „potencjalnej broni biologicznej”;
- Obecne działania Unii Europejskiej oraz części jej państw członkowski w zakresie zwalczania terroryzmu wciąż uznać należy za niewystarczające. Dotyczy to m.in. przypadków braku szybkiego lub pełnego przepływu informacji pomiędzy państwami UE i ich służbami czy występowania niekompatybilnych systemów gromadzenia informacji na temat terrorystów.