Od poniedziałku 23 stycznia, dzieci i młodzież z kolejnych województw (podlaskiego i warmińsko-mazurskiego) rozpoczną ferie zimowe. Część wyjedzie na wypoczynek na zimowiska i obozy, część zostanie w swoich miejscach zamieszkania. Jednak niezależnie od tego gdzie dzieci będą wypoczywały, muszą być bezpieczne. To na dorosłych spoczywa obowiązek zapewnienia im bezpiecznych warunków zabawy.

Ferie potrwają do 26 lutego. W ostatniej turze będą wypoczywały dzieci z województw: mazowieckiego, opolskiego, zachodniopomorskiego i dolnośląskiego.

Podstawą bezpiecznej aktywności na świeżym powietrzu jest prawidłowy ubiór. Powinien składać się z trzech warstw: wewnętrznej – bielizny, która odprowadzi wilgoć ze skóry, środkowej (np. polar), która stanowi właściwy termoizolator i zewnętrznej, która ochroni nas przed wiatrem i wilgocią. Nie należy ubierać się zbyt grubo, aby nie przegrzać organizmu, co paradoksalnie może doprowadzić do gwałtownego wychłodzenia. Dodatkowym czynnikiem sprzyjającym wychłodzeniu może być nieprawidłowy dobór odzieży, np. zakładanie bawełnianej bielizny, która pochłania wilgoć. Pamiętajmy też, aby odpowiednio zadbać o dłonie i stopy, które najbardziej są narażone na odmrożenia – buty zimowe i rękawice nie mogą być ciasne.

Kiedy już jesteśmy prawidłowo ubrani, możemy aktywnie zacząć uprawiać sporty zimowe. Bez względu na to jak spędzamy czas – na nartach, sankach, łyżwach należy to robić w miejscach do tego wyznaczonych. Każde odstępstwo od tej zasady może się skończyć tragicznie!

Korzystajmy więc tylko ze specjalnie przygotowanych lodowisk. Pod żadnym pozorem nie wolno wchodzić na lód, jeżeli nie mamy pewności, że jesteśmy bezpieczni. Grubość lodu około 10-12 cm, to minimalna grubość, pozwalająca na jazdę na łyżwach. Pamiętajmy, że najbardziej wytrzymały jest tzw. lód czarny (przeźroczysty), który narasta w dni bez roztopów. Szary lód, który powstaje na skutek przesączania się śniegu zalegającego na powierzchni tafli w dni z dodatnią temperaturą, jest nawet o 50% mniej wytrzymały niż lód czarny.

Co zrobić gdy lód się pod nami załamie? Chociaż to trudne, nie powinniśmy panikować. Należy rozłożyć szeroko ręce, wzywać pomocy nie wykonując przy tym gwałtownych ruchów (oszczędzamy siły). Za wszelką cenę starajmy się nie wpłynąć pod lód.

Gdy widzimy, że się pod kimś załamał się lód, natychmiast wezwijmy pomoc dzwoniąc pod numer 112. Jeżeli mamy taką możliwość starajmy się pomóc, ale nie wbiegajmy na lód i nie biegnijmy w kierunku osoby zagrożonej. Lód może się załamać. Podczołgajmy się i podajmy przedmiot, którego osoba w wodzie będzie się mogła uchwycić: gałąź, linę, szalik. Kiedy wydostaniemy już osobę, należy ją szybko ogrzać. Przebrać w suche ubranie podać ciepłe płyny. W żadnym przypadku nie można podawać alkoholu.

Jazda na nartach powinna się odbywać tylko na przygotowanych stokach. Warto zadbać o własne bezpieczeństwo zaopatrując się w kask ochronny. Ponadto, warto także zapoznać się z kodeksem narciarskim Międzynarodowej Federacji Narciarstwa, opisującym najważniejsze zasady, jakie obowiązują na stokach. Pamiętajmy także, że alkohol na stoku jest zabroniony – nietrzeźwemu narciarzowi grozi mandat w wysokości nawet 500 zł.

Kolejną ulubioną formą wypoczynku dzieci jest jazda na sankach. Powinno się to odbywać w miejscach odpowiednio oddalonych od drogi, aby zjeżdżając nie wjechać pod samochód. Inną postacią jazdy na sankach są kuligi. W tym miejscu apelujemy do dorosłych o prawidłowe zorganizowanie takiej zabawy. Pamiętajmy, nie wolno przywiązywać sanek do samochodu, traktora czy quada. Nie wolno także organizować kuligów na drogach publicznych.

Dzieci często nie mają świadomości, że sposób w jaki się bawią jest niebezpieczny. To na dorosłych spoczywa obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa. Zadbajmy, aby nasze dzieci wróciły z ferii zimowych zdrowe, zadowolone i wypoczęte.

Bezpieczny wypoczynek zimą - poradnik